W sercu podgórskiego Płaszowa przy ul. Bagrowej 9, tuż nad brzegiem Zalewu Bagry, znajduje się miejsce, które wymyka się wszelkim schematom – pracownia Dariusza Trzopa, znanego jako Scrapman Art.
Nasza dzielnica to przestrzeń tętniąca życiem i pozytywną energią – miejsce, gdzie mieszkańcy w każdym wieku mają możliwość realizowania swoich pasji, rozwijania zainteresowań oraz nawiązywania sąsiedzkich więzi.
Jest takie miejsce… pełne historii techniki, publicznie niedostępne, owiane aurą tajemniczości. Miejsce, które zasługuje na znacznie lepszy los niż ten, który dotyka go obecnie. Niemal na granicy dzielnic XII i XIII, na końcu ulicy Prokocimskiej i końcu ulicy Kolejowej znajduje się lokomotywownia Płaszów. Ta niegdyś ważna część krakowskiego węzła kolejowego znów czeka na chwile swojej świetności.
Nieco niespodziewanie, a z pewnością niekontrolowanie - wyrósł nam w samym sercu dzielnicy artystyczno-społeczny konglomerat, którego już zazdroszczą nam inne miasta. Nie ma sensu porównywać podgórskiego Składu Solnego i jego społeczności do innych europejskich dzielnic, czy kwartałów kreatywnych. Ani berliński Kreuzberg, ani wileńska Užupis, czyli Republika Zarzecza, ani nawet Grünerløkka ze stolicy Norwegii, nie oddają tego, co przez lata wytworzyło się między Placem Bohaterów Getta a stacją PKP Zabłocie. Jest to po prostu unikatowe.